Każdy, kto choć przez chwilę przebywał na oddziale noworodków w szpitalu, mógł zauważyć, że tylko nieliczne dzieci rodzą się z idealną skórą. Większość noworodków ma drobne wypryski skórne różnego rodzaju, które same ustępują po kilku dniach lub utrzymują się dłużej, czasem nawet na stałe. Można je następująco uszeregować:
Milia. Drobne, białe krosteczki, zazwyczaj występujące na nosie, które w dotyku przypominają miniaturowe perełki. Zwykle ustępują samoistnie i w żadnym przypadku nie należy ich przekłuwać, ponieważ mogą pozostawić blizny.
Biała, sucha, łuskowata skóra. Występuje u niektórych noworodków, najczęściej urodzonych kilka dni po terminie. Prawdopodobnie spowodowana jest utratą mazi płodowej. U noworodków urodzonych o czasie maź płodowa może czasami powodować, że skóra wygląda na tłustą. Zazwyczaj nadmiar mazi zostaje naturalnie usunięty przy pierwszej kąpieli dziecka, ale resztki mogą przez kilka dni pozostawać w fałdach skórnych, na przykład za uszami lub na pośladkach.
Wysypka. Około 70 procent noworodków miewa wysypkę nazywaną rumieniem bakteryjnym, charakteryzującą się powstawaniem czerwonych krostek z maleńkimi białymi czubkami, które mogą nawet wyglądać jak drobniutkie pęcherzyki. Wysypka ta pojawia się na twarzy, karku i tułowiu. Najczęściej występuje w pierwszym tygodniu życia i zwykle znika w ciągu następnych dwóch tygodni. Zazwyczaj nie wymaga leczenia.
Noworodki są także bardziej podatne na połówki niż ludzie dorośli. Potówki wywołane są przegrzaniem i zalegającym na skórze potem, co prowadzi do zaczerwienienia i podrażnienia skóry. Wysypka przypomina rumień bakteryjny, ale jest drobniejsza i najczęściej pojawia się w fałdach skórnych w okolicy szyi i ramion oraz w pachwinach. Często ustępuje samoistnie, jednak niektórzy rodzice stosują zasypkę z mąki kukurydzianej, aby osuszyć wysypkę. Należy pamiętać, by ubierać dziecko w przewiewne ubranka i nie przegrzewać w lecie.
Leave a reply