Średnie złuszczanie wymaga zastosowania większego stężenia kwasu trójch lorooctowego, który dociera do najwyższej warstwy skóry właściwej. Średnie złuszczanie nie tylko usuwa ślady i blizny po trądziku i sprawia, że głębokie zmarszczki stają się mniej widoczne, ale pobudza także wzrost włókien kolagenowych, tkanki wzmacniającej skórę i podtrzymującej ją. Efekty są także dłużej widoczne – o ile lekkie złuszczanie daje skutek utrzymujący się najwyżej pięć lat, to po średnim złusz- czaniu poprawa skóry utrzymuje się około ośmiu lat. Należy jednak pamiętać, że ponieważ średnie złuszczanie dociera do głębszych warstw skóry, zwiększa się także ryzyko powstania blizn. Dlatego też, jeśli pacjentka doświadczyła niegdyś przerostu blizn bądź powstania bli- znowców, nie jest dobrą kandydatką do zastosowania średniego lub głębokiego złuszczania chemicznego.
Do złuszczania głębokiego używa się fenolu, i jest to zabieg przeznaczony zazwyczaj wyłącznie dla kobiet pragnących pozbyć się głębokich zmarszczek lub poważnych szkód wyrządzonych przez słońce. Fenol wnika głęboko w skórę właściwą, niszcząc ją niemal do połowy grubości. Takie złuszczanie wygładza i czyni niewidocznymi nawet najgłębsze zmarszczki, usuwa przebarwienia i blizny po trądziku, ale koszt tych zmian jest wysoki. Zastosowanie fenolu jest niezwykle bolesne, zarówno po jego zaaplikowaniu, jak i przez następną dobę. Lekkie i średnie złuszczanie jest bolesne tylko chwilowo i ból ustępuje po zabiegu. Oprócz tego istnieje niebezpieczeństwo, że fenol przedostanie się do krwiobiegu, co grozi uszkodzeniem wątroby, nerek, może spowodować aryt- mię i inne zaburzenia pracy serca. Z tego więc powodu pacjentka poddawana głębokiemu złuszczaniu musi być podłączona do monitora obrazującego pracę serca. Fenol może także całkowicie odbarwić skórę, zmuszając w przyszłości pacjentkę do stałego stosowania mocnego makijażu, dlatego rzadko jest stosowany u kobiet z ciemną skórą, ponieważ odbarwienie byłoby mocno widoczne. Zabiegowi temu nigdy zaś nie powinnny poddawać się osoby z istniejącymi zaburzeniami serca, wątroby lub nerek, a także kobiety w ciąży.
Przy głębokim złuszczaniu wydłuża się także znacznie okres gojenia. Wszystkie rodzaje złuszczania zostawiają na twarzy po zabiegu ślady w postaci łusek i silnego oparzenia (jego skala jest różna w zależności od głębokości złuszczania). Wielu lekarzy owija twarze pacjentek bandażami, aby zatrzymać w skórze płyny, pomagające ochładzać twarz, redukować obrzęki i ból. Skóra powinna być przemywana najdelikatniejszymi zmywaczami i smarowana preparatem nawilżającym na bazie galaretki wazelinowej. Przez następne kilka tygodni skóra się goi, produkując nowe warstwy. Gojenie po lekkim złuszczaniu trwa około tygodnia, średnie złuszczanie wymaga dwóch do trzech tygodni gojenia, natomiast po głębokim złuszczaniu trzeba odczekać sześć do ośmiu tygodni, zanim zejdzie opuchlizna i zaczerwienienie.
Po chemicznym złuszczaniu zmienia się także sposób pielęgnacji cery: skóra staje się bardziej wrażliwa na słońce, tak więc codzienne stosowanie preparatów ochronnych z filtrem UV staje się absolutnie konieczne. Przez pewien czas po zabiegu skóra może być bardziej podatna na infekcje, a leczenie ich będzie dłużej trwało. Należy więc starannie unikać skaleczeń itp., a w przypadku infekcji natychmiast zgłaszać się do lekarza.
Leave a reply